23 październik 2019
44 akapity o tym, jak fascynujący jest świat reklamy
Kto założył pierwszą agencję? Ile kosztuje najdroższa emisja? Kto jest liderem w kreacji reklam oburzających? Kiedy to wszystko się zaczęło? Czy wszystkie chwyty są dozwolone? Czy warto przekraczać granice? Zebraliśmy najciekawsze rzeczy o reklamie, ale lista może być długa. Zobacz, co mamy i dorzuć swoje ulubione fakty, anegdoty, przypadki. A może znasz inne wersje przytoczonych historii?
Kurczak z KFC na świąteczny obiad!? Czterdzieści lat temu, kiedy Japończycy mieli kłopot ze zdobyciem indyka na tradycyjny obiad, marketing KFC zaproponował im danie w postaci kurczaka i wina. Nowy zestaw stał się hitem i spodobał się w Japonii do tego stopnia, że Japończycy kupują go do tej pory. Dzisiaj jest to kurczak, sałatka i ciasto czekoladowe, a chętni zapisują się na „tradycyjny” zestaw KFC dwa miesiące wcześniej.
Proste rozwiązania zwykle działają! Electronic Arts, wydawca „Dante’s Inferno”, gry z 2010 roku osadzonej na motywach „Boskiej komedii”, do promocji tego produktu wynajął grupę ludzi, którzy udawali chrześcijan protestujących przeciw niemoralnym treściom użytym w grze. Widząc oburzenie bogobojnych, grupa docelowa, czyli entuzjaści zabawy bez ograniczeń, musiała szybko pokazać swoją wyższość i zakupiła grę. O co właśnie chodziło producentowi.
Dotyk – zmysł, który kupuje. Skóra jest największym narządem naszego ciała, a dotyk to najstarszy z naszych zmysłów, dzięki któremu przekonujemy się, jakie coś jest. Jeśli klient ma możliwość dotknąć produktu lub opakowania i jeśli ten dotyk jest przyjemny, będzie bardziej skłonny go kupić. Samo obrazowanie dotyku w reklamach kosmetyków jest obietnicą przyjemności.
Producenci reklam społecznych muszą używać metod niekonwencjonalnych. Hasłem kampanii LGBT Youth Scotland w latach 2014–2015 było „Ciii! Cisza pomaga homofobii”. Celem akcji było zmobilizowanie odbiorców do przeciwstawiania się przejawom homofobii.
Seks ciągle na czele listy mocnych chwytów reklamowych. Bilbord reklamujący Wilno w kampanii „Punkt G Europy” przedstawia kobietę w łóżku, która, która w uniesieniu ściska pościel z nadrukowaną mapą Europy w miejscu, w którym leży Litwa. Obrazek ten opatrzony jest sloganem: „Nikt nie wie, gdzie jest, ale kiedy go znajdziesz, jest niesamowicie”. Reakcje na kampanię były skrajne. Część odbiorców stwierdziła, że to oryginalny sposób na przyciągnięcie do miasta turystów, inni natomiast zarzucili reklamie szowinizm i promowanie seksturystyki. Reklama ukazała się niedługo przed wizytą papieża Franciszka na Litwie, co wzmocniło jej rezonans. Szum medialny wokół Wilna i kampanii był gwarantowany i uzyskano go prawdopodobnie niewielkim kosztem, ponieważ autorami reklamy byli studenci.
Za pierwszego agenta reklamy uważa się Volneya Palmera, który miał jako pierwszy zajmować się zbieraniem ogłoszeń reklamowych i umieszczaniem ich w prasie. Działalność prowadził w Filadelfii od 1843 roku. Z perspektywy czasu można go uznać za pierwszą jednoosobową agencję reklamową.
Benetton liderem w zaangażowanym szokowaniu. W Tel Awiwie, Nowym Jorku, Mediolanie, Rzymie i Paryżu rozwieszono plakaty ze spreparowanymi zdjęciami pocałunków prominentnych postaci, które na co dzień bardzo wiele dzieli. Widzimy tu między innymi: papieża Benedyka XVI i imama konserwatywnego islamskiego uniwersytetu Ahmeda el Tajeb, kanclerz Angelę Merkel i prezydenta Nicolasa Sarkoziego i inne kontrowersyjne pary. Po raz kolejny Benetton zwrócił uwagę świata na palący problem współczesności, tym razem – na narastającą wzajemną nienawiść. Instrumentalne ukazanie osobistości ze świata polityki i religii i przedstawienie ich w sytuacji dla wielu nieakceptowalnej zakończyło się skandalem, który był kolejnym sukcesem marketingowym firmy Benetton.
Google płaci największe kary nałożone przez Komisję Europejską. W 2019 r. ma to być 1,49 miliarda euro grzywny za działania monopolowe. W zeszłym roku Bruksela ogłosiła rekordową karę 4,34 miliarda euro za łamanie unijnych przepisów antymonopolowych i nadużywanie pozycji na rynku systemów operacyjnych wykorzystywanych m.in. przez smartfony (Android). W 2017 roku zdecydowano, że Google ma zapłacić grzywnę 2,42 miliarda.
W reklamach dla dzieci grają ich dużo starsze koleżanki i starsi koledzy. Producenci wykorzystują fakt, że dzieci – widzowie traktują starsze jako wzór do naśladowania, co łatwo zaobserwować, wychowując rodzeństwo w różnym wieku. Gdy mali odbiorcy widzą starsze dzieci bawiące się reklamowaną zabawką, są bardziej skłonni dopominać się o jej zakup.
Nieważne co mówią i jak mówią – byle mówili. W nietypowej kampanii reklamowej z 2009 roku Burger King obiecał darmowego whoppera klientom, którzy usuną ze znajomych na Facebooku 10 osób. Aplikacja Burger Kinga informowała usuniętych, że właśnie opuścili grono znajomych kogoś, kto wybrał whoppera, co nie mogło być miłe. A może ta kampania była zakamuflowanym badaniem marketingowym?
Ponadczasowe logo Coca-Coli nic nie kosztowało. Zaprojektował je asystent zatrudniony w firmie. Wymyślił nazwę napoju i zapisał ją popularnym krojem pisma Spencerian Script. Tyle. Ponieważ był na etacie, twórca Coca-Coli John Pemberton nie miał żadnych ekstra kosztów.
Kobiece ciało to nie zabawka twórców reklamy, a czasami i szczytny, nawet bardzo szczytny, cel nie uświęca środków. Organizacja promująca przeszczepy organów w Belgii zdecydowała się użyć kontrowersyjnej reklamy, która wywołała ogólne oburzenie. Na plakacie przedstawiono atrakcyjną modelkę i podpisano go hasłem: „Zostanie dawcą jest prawdopodobnie jedyną twoją szansą, by znaleźć się w niej”. Reklama oczywiście dała się zauważyć, ale wrażenie pozostawiła co najmniej dwuznaczne. Taki przekaz w kontekście chorych, którym się ratuje życie, i rodzin dawców był bardzo niestosowny.
Finał Super Bowl, czyli najdroższe spoty reklamowe. Ten jeden mecz przyciąga przed ekrany telewizorów ponad sto milionów Amerykanów i resztę świata kibiców. Miliony potencjalnych odbiorców i prestiż wydarzenia sprawiają, że reklamodawcy są gotowi zapłacić bardzo dużo, aby stać się jego częścią. Emisja półminutowego spotu podczas transmisji może kosztować nawet pięć milionów dolarów.
Google – 0 dolarów za logo. To niemal najbardziej rozpoznawalne w internecie logo zaprojektował w 1998 roku Sergey’a Brina. Użył do tego darmowego programu graficznego, a ponieważ był jednym z założycieli firmy, to była to kreacja bezkosztowa. Przeobrażeń to logo przeszło już kilka, ale ciągle jednoznacznie kojarzy się z tym pierwszym zamysłem.
500 miliardów dolarów. Tyle co roku wydaje się na reklamę na świecie.
Reklama może być bardzo dobrym horrorem. W przerażającym filmie Nike bohaterce udaje się uciec przed napastnikiem, który dostaje zadyszki w trakcie pogoni. Przestraszeni widzowie, głównie młode kobiety, dowiadują się, że naprawdę warto trenować bieganie, a najlepiej w markowych butach!
Podejście marketingu do płci zmienia się w odpowiedzi na tendencje społeczne. Linia lotnicza Air Canada zakazała pracownikom wyrażenia „panie i panowie”, ponieważ jest ono genderowo niepoprawne. Załoga pokładowa Air Canada ma używać określenia „wszyscy”.
Straszne i niesmaczne lody – dla kogo? Firma Little Baby’s Ice Cream słynie z bardzo nietypowych smaków lodów, jak pikantna chińska musztarda Zaydy, oraz z najbardziej odrażającego filmu reklamowego. Jego bohater, Duck Sauce Vanilla, niepodobny do niczego potworek, wyjada na filmie łyżeczką swój mózg. Ohydne czy intrygujące? Z pewnością skierowane do bardzo młodej widowni.
Największej liczby skarg na reklamę doczekał się spot kliniki Advanced Medical Institute. Aby przedstawić skuteczność leczenia zaburzeń erekcji, bohaterka filmu wykorzystuje erekcję męża jako podpórkę, by dosięgnąć do wysokiej półki w szafie. Bolesne nieporozumienie co do tego, czym może być reklama.
Starszy mózg trudniej przestraszyć. Neurolodzy dowodzą, że starsi ludzie rzadziej doświadczają negatywnych emocji, a z pewnością trudniej je u nich wywołać reklamą. Dlatego reklamy-horrory skierowane są do bardzo młodych odbiorców, a już osoby po trzydziestce lepiej reagują na treści pozytywne w reklamie, a pomijają sygnały negatywne.
Największy na świecie baner reklamowy należy do firmy budowlanej Sorouh Real Estate. Znajduje się on na lotnisku w Dubaju i ma powierzchnię 20 000 m kw.
35 dolarów za logo Nike. Zaprojektowała je Carolyn Davidson w 1975 roku. Zarobiona wówczas kwota nie była nawet znacząca, ale po latach projektantka otrzymała 500 akcji Nike jako bonus. Ich wartość prawdopodobnie jest adekwatna do obecnej wartości tego logotypu na rynku.
Nie wystarczy zaszokować. Firma Acora IT Outsourcing postanowiła zwrócić uwagę potencjalnych klientów plakatem przedstawiającym leżącą nagą kobietę ze sporą nadwagą, na którą patrzy widocznie zmieszany mężczyzna. Pod zdjęciem umieszczono hasło: „W niektórych zadaniach lepiej korzystać z obsługi zewnętrznej”. Reklama wywołała ostre reakcje, a dowcipna firma przeprosiła za nią na Twitterze.
Logo to skarb. Logo i rebranding Pepsi z 2008 roku kosztowały okrągły milion dolarów. Operację zrealizowała Arnell Group.
Pierwszą legalną reklamę telewizyjną wyemitowano 1 lipca 1941 r. o godz. 14:29, przed transmisją meczu baseballa. Emisje telewizyjne w Stanach Zjednoczonych zaczęto już w 1928 roku, ale 2 maja 1941 roku organ regulacyjny FCC przyznał pierwsze licencje. Firma Bulova zapłaciła za tę reklamę mniej niż 10 dolarów. Reklamę zobaczyło maksymalnie około czterech tysięcy osób, ponieważ w Nowym Jorku tyle było wtedy telewizorów.
Za najstarsze odwołanie do seksu w reklamie uznaje się hasło: „Skóra, którą kochasz dotykać”. Podpisaną nim reklamę mydeł do twarzy Woodbury wydrukowano w magazynie „Ladies Home Jurnal” w 1911 roku.
Pierwsze reklamy radiowe były dłuższe od piosenek. Współczesne trwają 15 lub 30 sekund, ale pierwszy radiowy spot reklamowy, który powstał w 1922 roku, trwał około dziesięciu minut. Spoty prezentowano wówczas często na żywo, w formie śpiewanej.
Reklama wykorzystuje hity muzyczne, ale może je także kreować. Podobno za użycie utworu „Start Me Up” w reklamie Windowsa 95 Microsoft zapłacił The Rolling Stones 9 milionów dolarów. W zgoła odmiennej sytuacji znalazł się zaspół Cansei de Ser Sexy, którego piosenka „Music is My Hot, Hot Sex” stała się hitem, ponieważ wykorzystano ją w reklamie iPoda.
Nie wszystkim się podoba to, że reklamy zdominowały przestrzeń mediów, a szczególnie, że zasłaniają zabytki i zniekształcają krajobrazy miast. W 2005 r. w Paryżu powstał ruch Deboulonneurs (fr. Debullonner – demaskować, oczyszczać), którego celem jest ograniczenie powierzchni reklam i walka z branżą reklamową. W 2010 roku aresztowano czterech członków ruchu za zamalowanie trzech bilbordów reklamowych.
Pierwszym internetowym reklamowym hitem stała się Reklama Dove „Ewolucja piękna”. Na You Tube obejrzało ją ponad milion użytkowników.
Osoby i słowa trzeba dobierać bardzo ostrożnie. W brytyjskim sklepie online marki H&M pojawił się czarnoskóry chłopiec w bluzie z napisem „Coolest Monkey In The Jungle” („Najfajniejsza małpka w dżungli”). Internauci natychmiast ocenili to jako komunikat rasistowski i ostro zaprotestowali. Przeprosiny H&M i wycofanie bluzy ze sprzedaży, a także utworzenie stanowiska globalnego lidera ds. różnorodności i integracji, nie przywrócą firmie zaufania części klientów. W RPA zdemolowano sklepy marki, a wielu artystów zerwało współpracę z nią. Jeśli to był celowy zabieg wykonany z zamiarem wywołania szumu, to efekt przeszedł niestety oczekiwania autorów.
33 mln dolarów kosztowała kultowa już reklama perfum Chanel Nº5 z 2004 r., w której zagrała Nicole Kidman. Aktorka otrzymała 3 mln, a film emitowany na całym świecie uważa się za najpiękniejszą produkcję reklamową, jaka kiedykolwiek powstała.
Dopiero w 1956 roku polska telewizja wyemitowała pierwszą reklamę. Bloki reklamowe zajmowały w tych czasach około 15 minut w tygodniu, 2 minuty dziennie. Ile trwają obecnie wie każdy, kto ogląda jakąkolwiek telewizję.
Atak na ikonę. Ronald McDonald, uśmiechnięty klown, po raz pierwszy pojawił się w reklamach w roku 1963. W 2010 r. amerykańscy aktywiści oskarżyli go o to, że przez 50 lat wmawia dzieciom, że śmieciowe jedzenie jest dla nich dobre i wspiera nawyki powodujące otyłość i choroby z nią związane.
Popularny wizerunek Świętego Mikołaja w czerwonym płaszczu, prawie sto lat temu wymyślili marketingowcy Coca-Coli. Legendarną postać przebrali w czerwony strój, idealnie dopasowany do brandu, dodali dużą brodę i jowialny brzuch. Dziś nie ma komercyjnego Bożego Narodzenia bez tej postaci.
25 mln złotych za RenoPuren Zatoki. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył rekordową karę w wysokości ponad 25 milionów złotych na producenta suplementów diety RenoPuren Zatoki HOT i RenoPuren Zatoki Junior. Urząd uznał kampanie reklamowe tych produktów za praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów, ponieważ zawierały sugestie, że reklamowane preparaty są lekami.
Społeczność LGBT adresatem reklamy. W 1994 r. IKEA opublikowała film reklamowy, w którym dwaj mężczyźni wybierają razem meble w sklepie. Uważa się go za pierwsze przedstawienie pary homoseksualnej w reklamie.
W 2017 roku wydatki na reklamę w mediach cyfrowych po raz pierwszy przewyższyły wydatki na telewizję, a łącznie stanowiły one 76 proc. całkowitych wydatków na reklamę.
Efekt halo jest stary jak świat reklamy, ale od niedawna wiadomo, że odpowiadają za niego neurony lustrzane, które biorą udział w tworzeniu przez ludzki mózg modeli ruchowych i odzwierciedlaniu emocji.
Umieszczanie tablic reklamowych wzdłuż ulic i głównych dróg wymyślono już w 1900 roku!
Reklama przeciw dyskryminacji. W listopadzie 2013 r. rosyjski parlament zatwierdził prawo skierowane przeciw społeczności LGBT. Poparcie dla dyskryminowanych wyraziło wówczas kilka zagranicznych marek. Najbardziej znanym przykładem jest reklama bielizny szwedzkiej marki Björn Borg, w której użyto kolorów tęczy. Firma ta wykupiła pełnoformatowe reklamy m.in. w „Moscow Times”.
W reklamie większości zegarków wskazówki ustawia się na godzinę 10:10, ponieważ… naśladują one uśmiech i wywołują pozytywne wrażenie.
1938 rok to kolejna cezura wynikająca z rozwoju mediów. Dochody z reklamy w radio przekroczyły w tym roku wpływy z reklam prasowych.
Pierwsza organizacja samoregulacji branży reklamowej w Polsce – Rada Reklamy – powstała z inicjatywy IAA w 1997 roku.