Rynek mobilny okazał się znakomitą okazją dla przedsiębiorców, którzy chcieli poszerzyć grono potencjalnych klientów. W urządzeniach mobilnych dostrzegli szansę na nowe źródła reklamy, która dobrze skrojona może przynosić doskonałe rezultaty. Pod koniec XX wieku narodził się więc marketing mobilny, czyli komunikacja z potencjalnymi konsumentami za pomocą urządzeń przenośnych (telefony, tablety). Pod tym terminem kryje się grupa działań reklamodawców, mająca wpłynąć na użytkownika, aby w finalnym procesie doprowadzić do zakupu lub innego ustalonego przez firmę celu.

Prawdziwym przełomem dla mobilnego marketingu okazało się wynalezienie wiadomości tekstowych. Początkowo SMS miał charakter czysto informacyjny – dostawcy komunikowali w taki sposób klientom np. awarie, a z uwagi na ograniczenia usługi (SMS-y można było przesyłać jedynie w obrębie jednej sieci) nie zwiastowano temu nośnikowi dużego sukcesu. Format szybkich wiadomości został jednak pokochany przez użytkowników, a następnie też reklamodawców. Podstawa mobilnego marketingu to właśnie SMS-y, prawdopodobnie każdy z nas znajdzie w swojej skrzynce odbiorczej przynajmniej kilka przykładów tego rodzaju reklamy. Możemy zaliczyć do nich promocje, o których informują sklepy, jak również wszelkiego rodzaju oferty przesyłane przez operatorów komórkowych – słowem wszystkie informacje o charakterze reklamowym docierające do użytkownika. Z czasem format został urozmaicony o wiadomości MMS.

Kolejny element, w którym działania mobilnego marketingu stają się widoczne, to wiadomości e-mail. Należą do tego różnego rodzaju newslettery oraz informacje lądujące zazwyczaj w folderze „Spam”. Dzisiaj reklamodawcy mogą wybierać wśród wielu dostępnych opcji, z uwagi na prężny rozwój aplikacji i gier mobilnych. Z przeprowadzonych badań wynika, że aż 80% czasu spędzanego na użytkowaniu telefonu przeznaczamy właśnie na obsługę aplikacji, z czego większość dotyczy gier. To okazja na przeprowadzenie kampanii reklamowej, przygotowanej w sposób trafiający do wybranej grupy docelowej.

Mobilny marketing to narzędzie dające spore pole do popisu, z którym wiąże się wysoka skuteczność przy stosunkowo niskich kosztach. Jednak aby odnotować sukces kampanii, kluczowe jest przeprowadzenie jej w sposób skrojony do użytkownika. Telefonu i tablety to urządzenia prywatne, które użytkownik personalizuje w zależności od swoich preferencji, dlatego też reklama powinna być przygotowana właśnie w duchu indywidualności, wskazując na niezwykłość każdego potencjalnego klienta. Siłą rzeczy, oferty mogą być skierowane do mniejszego grona odbiorców, na przykład na przestrzeni lokalnej, jeśli przedsiębiorcy nakreślą jasną grupę docelową i cel kampanii. Duże marki mogą pozwolić sobie w tym kontekście na tworzenie znacznie bardziej kreatywnych akcji, choć w zależności od tego, jak twórczo podejdziemy do zagadnienia mobilnego marketingu, nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy i my wprowadzili w życie kampanię, która zapisze się w pamięci użytkowników. Do ciekawych rozwiązań zależą dedykowane aplikacje, dzięki którym użytkownik może wczuć się w świat produktów. Przykładem może być program stworzony przez firmę Ikea – aplikacja pozwalająca użytkownikom skanowanie wybranych pozycji z katalogu, która następnie wskazywała dodatkowe informacje o meblach i umożliwiała umieszczenie konkretnych modeli w wirtualnej przestrzeni swojego mieszkania. Odnajdywane są coraz to nowe metody komunikacji, które nie zawsze mają wiązać się z zakupem. Jedna z firm informatycznych na billboardach zachęcających do aplikowania na stanowisko programisty zawierała kod QR – po zeskanowaniu go, kandydat mógł wypełnić zadania dedykowane wspomnianej pozycji i po pomyślnym rozwiązaniu otrzymać upominek.

Przeprowadzenie dobrej kampanii mobilnego marketingu wiąże się więc z precyzyjnym przygotowaniem i przede wszystkim znawstwem potrzeb potencjalnych klientów. Rezultaty mogą być zachwycające, jednak aby tak się stało, użytkownik musi poczuć się wyjątkowy, a nie przytłoczony przez reklamę. Dobra reklama jest praktyczna, twórcza, ale przede wszystkim tworzona jest w duchu poszanowania prywatności potencjalnego klienta.

Autor: Katarzyna Zgorzelska, w konsultacji z TEB Edukacja